10 czerwca 2012

Nie wiem co dalej robić..zgubiłam się.
Pieprzę o ptaszkach, wiewiórkach..kwiatuszkach.. jestem wypalona. nie potrafię już kochać, nie potrafię się śmiać. Potrafię tylko zapominać albo bać się.
I pisać do siebie albo innych duchów.

7 komentarzy:

  1. Możesz mi wysłać jakiś pocztowy adres? Może być na Facebooku albo mailem.

    OdpowiedzUsuń
  2. pieprzysz. potrafisz, tylko na chwilę zapomniałaś. każdy by zapomniał mając za sobą takie przeżycia jak ty, więc daj sobie czas i pisz co tylko chcesz. i tak cię podziwiamy za to, jaka jesteś dzielna. ściskam

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślisz, że to takie ważne wiedzieć co dalej? Co to zmieni? I tak najważniejsze jest stawanie się codzienności, które mało od nas zależy.

    OdpowiedzUsuń
  4. ptaszki i wiewiórki naprawdę nie są takie złe:))
    dalej będzie co ma być i my niekoniecznie mamy na to wpływ.
    Pozdrawiam ciepło:))

    OdpowiedzUsuń
  5. No i wszystko juz zostalo napisane, to ja tylko dygne, uscisne i buziaka przesle:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Też mnie dopadło, ale pocieszam się, że to minie... bo minie, musi!

    OdpowiedzUsuń
  7. Minie Ci bardzo szybko nawet nie wiesz jak. Przytulam. Głowa do góry.

    OdpowiedzUsuń