10 lutego 2012

Mrozik trzyma, ale słońce świeci i temperatura zelżała, tylko minus 5! dzisiaj znowu wyszłam na spacer. Szłam powoli, bo śnieg posypał i bałam się śliskości. Poszłam do parku. Niedaleko, tylko kawałeczek, ale zawsze..Potem poszłam do sklepu, kupiłam parę rzeczy płacąc kartą-żeby nie płacić bankowi za nieużywanie karty. I wróciłam grzecznie do domu. Jutro może
Szkoda że trzeba się tak ubierać, jest to trochę kłopotliwe dla kogoś kto ma ograniczone ruchy. Poza tym od kilku dni męczą mnie dziwne bóle brzucha z lewej strony, prawie pod żebrami. Dzwoniłam dziś do kliniki, żeby się umówić z lekarzem ale termin dostałam dopiero za 10 dni. Zawsze mogę dzwonić na dyżur, ale powiedzmy szczerze, żadna to przyjemność i w zasadzie ostateczność. W każdym razie, te bolesności odbierają mi te niewielkie radości, jakie ostatnimi czasy się przydarzały. Co czuję? Strach pomieszany z rezygnacją.

7 komentarzy:

  1. El,
    nie poddawaj się, nie rezygnuj z tej plaży i kolorowej spódnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ...a z lekarzem ,nie możesz dogadać się w sprawie wcześniejszego przyjęcia ? :*)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może to nerwobóle? Nieprzyjemne, ale w sumie nie takie groźne.
    Pamiętam okno u mojej babci zimą. Ależ tam były bajeczne obrazki. Cuda! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie okna pamietam z dziecinstwa. Tez nie lubie zimy ze wzgledu na to, ze trzeba noscic na sobie cala zawartosc szafy. Na szczescie -5 mielismy tylko przez chyba 3 dni i sie skonczylo.
    Postaraj sie jakos przewalczyc te rezygnacje, nie poddawaj sie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdjęcie bajeczne. Jeśli masz w domu taką bibułę gładką albo pergamin nałóż ją ostrożnie na te lodowe kwiaty i odrysuj wzór miękkim ołówkiem. Jako dziecko bawiłam się tak w odrysowywanie monet, może tez znasz tę zabawę? Mam takie wzorki z mojego starego mieszkania w kamienicy, na klatce schodowej było zimno, szyby pojedyncze i lód rysował kwiaty. Udało mi się utrwalić coś tak ulotnego i niepowtarzalnego.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł z odrysowaniem lodowych kwiatów-genialny! szkoda, ze słonce je stopiło!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bo w życiu o to chodzi, by jak ziarenka przebierać dobre chwile :-) Trzeba cieszyć się nimi, czasem wyolbrzymiając nawet ich znaczenie, wszystko po to by zostały z nami na dłużej. Ja teraz cieszę się tym, że na polu mróz a ja popijam ciepłą herbatkę pisząc do Ciebie :-)
    za Twoje zdrowie :-)

    OdpowiedzUsuń