20 maja 2010

poszła woda

obsesja..wciąż widzę zwały ziemi osuwającej sie do wody. I podmyte cmentarze. Jutro zmieniam miejsce i jadę do stolycy. Może tam spojrzę inaczej. Podobno widziano tam słońce..
*
wzuszyłam się telefonami, smsami i mailami..to cudowne, że jestem dla kogoś na tyle ważna. :-) choć koleżanka mówi złośliwie, że szukają newsów od osoby na miejscu:-))
zabieram aparat, nie myślcie sobie!

9 komentarzy:

  1. Anonimowy20 maja, 2010

    a do mnie nadciąga kolejna fala :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. to dawaj te niusy ;-)
    Oglądam co dzień po południu zdjęcia i onet. Trzymaj się tam na podmokłym przyczółku :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. News: W Stolicy naprawdę wyszło dziś słońce! :) Oby tylko ta fala nie okazała się zbyt groźna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Momentami całkiem nieźle przygrzewało :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Do stolicy też nadciąga fala...

    OdpowiedzUsuń
  6. czekam na słońce w każdej ilości:)

    OdpowiedzUsuń
  7. njuwsy sa takie:
    cały dzień prażyło słonko
    było całkiem gorąo
    Warszawa jest miejscami bardzo ładna
    warszawiacy sa mili

    OdpowiedzUsuń
  8. To ty płyniesz z wodą? Następny przystanek - "nadmorze".:)

    OdpowiedzUsuń