wiosna jest szczególna porą roku. Przez jakiś czas nie wiadomo; czy to jesień, czy koniec zimy. Tylko słońce inaczej świeci. Jest jasne i bezlitośnie wszystko oświetla i obnaża. Ładne i brzydkie rzeczy-w równym stopniu. Lubię tą fajną coroczną pasiastość.
....zajebisty tytuł posta. Tak trzymaj:) !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Marcin-ek
O tak! oświetla bez litości! :D
OdpowiedzUsuńZwłaszcza rano gdy się ma sypialnię po wschodniej stronie i nie spuszcza rolety ;)))
you alw have a perfect aesthetic sense with an exellent good tast for landscapes , beings and objects .
OdpowiedzUsuńthis work is one more prove of that !!
Mmmm....pasiastość jest cudna!
OdpowiedzUsuńdziekuję wszystkim, naprawde mi wielka radość sprawiacie:)
OdpowiedzUsuńCaio, thanks! very much!
Ale pięknego fotosa Ci się udało ustrzelić, elfko! :) Wiosenne słońce wyzwala energię, widać po wszystkich i wszystkim :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, wiosna jest "pasiasta", zwłaszcza w lesie. własnie wczoraj chodziłam po nim i zastanawiałam się, jak to nazwać i czy wogóle focić, bo niby ładnie a jednak wciąz brzydko, znaczy na zdjęciach nie widać, że już się świat budzi.
OdpowiedzUsuńW każdym razie fajna jest ta pasiastość :)
Dziękuję za linka do świetnej foty wiewiórki w Leśnych Drogach - piękna jest :)))
pozdrawiam :)