24 marca 2010

pasiastość wiosenna


wiosna jest szczególna porą roku. Przez jakiś czas nie wiadomo; czy to jesień, czy koniec zimy. Tylko słońce inaczej świeci. Jest jasne i bezlitośnie wszystko oświetla i obnaża. Ładne i brzydkie rzeczy-w równym stopniu. Lubię tą fajną coroczną pasiastość.

7 komentarzy:

  1. ....zajebisty tytuł posta. Tak trzymaj:) !!!!
    Pozdrawiam Marcin-ek

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak! oświetla bez litości! :D
    Zwłaszcza rano gdy się ma sypialnię po wschodniej stronie i nie spuszcza rolety ;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. you alw have a perfect aesthetic sense with an exellent good tast for landscapes , beings and objects .
    this work is one more prove of that !!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmmm....pasiastość jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
  5. dziekuję wszystkim, naprawde mi wielka radość sprawiacie:)
    Caio, thanks! very much!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pięknego fotosa Ci się udało ustrzelić, elfko! :) Wiosenne słońce wyzwala energię, widać po wszystkich i wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz rację, wiosna jest "pasiasta", zwłaszcza w lesie. własnie wczoraj chodziłam po nim i zastanawiałam się, jak to nazwać i czy wogóle focić, bo niby ładnie a jednak wciąz brzydko, znaczy na zdjęciach nie widać, że już się świat budzi.
    W każdym razie fajna jest ta pasiastość :)

    Dziękuję za linka do świetnej foty wiewiórki w Leśnych Drogach - piękna jest :)))

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń