niezły okaz:))) śliczny jest!!
Nie bardzo się orientuję czy tak położone uszka na boki to oznaka wkurzenia czy spłoszenia ;)Ale kocisko piękne!
w zasadzie nie znam kotów, zawsze miałam psy.ale jako modele są fajne:)
el: no właśnie ja też psiara, na kotach się nie znać :)
niezły okaz:))) śliczny jest!!
OdpowiedzUsuńNie bardzo się orientuję czy tak położone uszka na boki to oznaka wkurzenia czy spłoszenia ;)
OdpowiedzUsuńAle kocisko piękne!
w zasadzie nie znam kotów, zawsze miałam psy.ale jako modele są fajne:)
OdpowiedzUsuńel: no właśnie ja też psiara, na kotach się nie znać :)
OdpowiedzUsuń