18 lipca 2012
Przychodzi taki dzień, kiedy zastanawiam sie po co właściwie wstałam? dzisiaj przyszedł. Szukam odpowiedzi..no tak, wstałam żeby wypić poranną kawę. Nawet dwie. I co jeszcze? czy jest coś, co nada dzisiejszemu dniu jakiś sens? mogłabym zanieść spodnie młodego do skrócenia. Tak, to jest ten powód dla którego wstałam, ubrałam się i zaścieliłam łóżko. Czegóż chcieć więcej?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A mnie czasu brakuje na wszystkie moje chcenia ?
OdpowiedzUsuńCiekawe dlaczego ?
nie "zanieść spodnie do skrócenia" ,tylko sama je skróć :)
OdpowiedzUsuńZ grzybkiem, naparstkiem i całym przybornikiem na ławce w parku - no, chyba, że leje ;-)
OdpowiedzUsuńA ja lubie takie dni, uwazam, ze sa po to zeby wejsc w siebie, albo wyjsc na zewnatrz, bez celu i wchlonac otoczenie, zobaczyc go zupenie innymi oczami niz robimy to w pospiechu.
OdpowiedzUsuńW ten czy inny sposob, to dzien ladowania baterii.
No, tak...a ja wstałam i poszłam ratowac świat. Niestety nie wszędzie zdążyłam na czas...
OdpowiedzUsuńnajważniejsze mieć jakiś cel..powód do przeżycia kolejnego dnia.
OdpowiedzUsuńNo, przepraszam, że się wtrącę - a wykład o fotografii analogowej? Może nie jest to Cel i Sens, ale dla mnie to ważne i jeszcze raz dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMam dla Ciebie dwa cytaty, może pokrzepią, bo mądre:
OdpowiedzUsuń"Nie ma drugiego człowieka takiego jak ty. Jesteś jedyny w swoim rodzaju i wyjątkowy, całkowicie oryginalny i niepowtarzalny. Nie wierzysz w to, ale naprawdę nie ma
żadnego drugiego takiego jak ty. I żaden człowiek, którego kochasz, nie będzie już zwyczajnym człowiekiem. Jakaś osobliwa siła przyciągania promieniuje z niego. I ty zmieniasz się pod jego wpływem. Jemu możesz nawet powiedzieć: "Dla mnie nie musisz być nieomylny, bez błędów
ani doskonały, bo: Ja przecież Ciebie lubię!"
oraz:
"Życzę ci odwagi, jaką ma słońce, które codziennie od nowa wschodzi nad wszelką nędzą świata.
Niektórzy po zapadnięciu zmroku już nie potrafią uwierzyć w słońce. Brakuje im tej odrobiny cierpliwości, aby doczekać nadchodzącego poranka. Kiedy przebywasz w ciemnościach, spójrz w górę. Tam czeka na ciebie słońce.
Ono nie omija nikogo. Ciebie też nie ominie,
Jeśli nie schowasz się w cień. Z każdym dobrym człowiekiem, który zamieszkuje ziemię, wschodzi jakieś słońce" -- Phil Bosmans.
Pozdrawiam ciepło :)
Każdy dorosły człowiek codziennie sam wyznacza sobie zadania do wypełnienia.
OdpowiedzUsuńJa na dziś mam pranie, pracę, potem rozwieszenie prania, dopilnowanie i zaplanowanie kolejnego etapu remontu, spędzenie miłego wieczoru z wypożyczonym dzieckiem mojego M. :)
p.s. może zagłosowałabyś na moją Kicię, jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś? Szczegóły u mnie na blogu (czas dziś do 20.00)
coś nie bardzo..u Twa..A zdjęcia takie piękne robisz...Nie wybierasz się nad morze? może...
OdpowiedzUsuńdzieki wszystkim za motywacje:)ja to rozumiem.. ale czasem mi to nie wystarcza. trudno to wyrazić. Siedzenie w domu na zusowskim zasiłku, zero pracy, ograniczona mobilność..czasem szukam sobie na siłę jakiegoś powodu żeby w miare być zadowoloną z czegokolwiek, z dnia, ale często mam doła prawie do Australii, czy gdzie ta druga strona wypada.
OdpowiedzUsuńEl,
OdpowiedzUsuńmimo wszystko trzeba iść dalej.
serdeczności :)