wciąż słaba, słaba..depresja mnie bierze. Sylwester, Nowy rok, minął niepostrzeżenie. Dzien jak dzień, więcej przeleżany, przespany niż żywy, cały czas w półśnie jakimś dziwnym. Taki czas.
Sciskamy mocno kolezanka, niech kolezanek pomysli o sloncu, ktore odwiedza nas coraz dluzej i moze ze snieg spadnie i otuli swiat puchowa koldra, a moze ze za chwile zacznie sie robic zielono.
Odwagi, wytrzymałości i dużo wiary w lepszą przyszłość oraz wiele radosnego światła niech Ci towarzyszy każdego dnia, niech Twój stan zdrowia się poprawia:)*
Szukałam na Twojej stronie adresu, bo chciałam napisać maila, ale ponieważ nie znalazłam( nie ma go albo jest.. za późna dla mnie godzina)to piszę tutaj, mniej prywatnie jakby ;-). Wiem co znaczy chorować, chociaż nie wiem jaka Ciebie dopadła choroba. Rozumiem bezsilność i frustracje, rozumiem i trzymam kciuki za Ciebie! Zdrowia życzę!!
Trzymaj się! Ja trzymam mocno kciuki za rychłą poprawę Twojego zdrowia. Musi być dobrze!
OdpowiedzUsuńZdrowiej i wracaj do nas!
OdpowiedzUsuńDobrego zdrowia w Nowym Roku..zbieraj siły, brakuje Twoich zdjęć!! Serdecznie ściskam Cię..A.
OdpowiedzUsuńwracaj , pisz , foć. brakuje mi Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMnie też brakuje:( Zdrowiej szybko i wracaj!! Uściski.
OdpowiedzUsuńJak się masz?
OdpowiedzUsuńzdrowiej kochana:)
OdpowiedzUsuńsmutno bez Twoich zdjęć.
Ściskam:))
Myślę o Tobie! Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia! Wracaj do sił. I czekam - jak wszyscy tutaj - na Twoje zdjęcia. I na słowa od Ciebie.
OdpowiedzUsuńWróć i bądź.
OdpowiedzUsuńZdrówka dużo życzę:)
OdpowiedzUsuńŚciskam i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSciskamy mocno kolezanka, niech kolezanek pomysli o sloncu, ktore odwiedza nas coraz dluzej i moze ze snieg spadnie i otuli swiat puchowa koldra, a moze ze za chwile zacznie sie robic zielono.
OdpowiedzUsuńOdwagi, wytrzymałości i dużo wiary w lepszą przyszłość oraz wiele radosnego światła niech Ci towarzyszy każdego dnia, niech Twój stan zdrowia się poprawia:)*
OdpowiedzUsuńSzukałam na Twojej stronie adresu, bo chciałam napisać maila, ale ponieważ nie znalazłam( nie ma go albo jest.. za późna dla mnie godzina)to piszę tutaj, mniej prywatnie jakby ;-). Wiem co znaczy chorować, chociaż nie wiem jaka Ciebie dopadła choroba. Rozumiem bezsilność i frustracje, rozumiem i trzymam kciuki za Ciebie! Zdrowia życzę!!
OdpowiedzUsuń