Emmo, dzieki :-)tak własnie było, natura tworzy obrazy. Czarny(w)Pieprz, ja stoje w półmroku i patrze w światło ;-) Stardust byle nie było gorąco! kocham swiatło, ale nie wysoką temperaturę!
...hmmm, wiesz, a ja pisałam pracę mgr o tym, jak z życiowej ciemności wyprowadzić światło. Czytam to czytam i jestem taka zdziwiona, że to ja i moje "dzieło" z przed ponad pięciu lat... Niewinny folder na pulpicie komputera.
Lepiej brodzić w światłości, niż błądzić w życiowym mroku. ;]
El,
OdpowiedzUsuńgenialne zdjęcie! te wszystkie odcienie zieleni są przepiękne :)
Ależ malarskie to zdjęcie! Ja lubię siebie w półmroku:)
OdpowiedzUsuńNaturalne swiatlo sloneczne daje zyciodajna energie. Ja w sloncu czuje jak laduja sie moje baterie.
OdpowiedzUsuńEmmo, dzieki :-)tak własnie było, natura tworzy obrazy.
OdpowiedzUsuńCzarny(w)Pieprz, ja stoje w półmroku i patrze w światło
;-)
Stardust byle nie było gorąco! kocham swiatło, ale nie wysoką temperaturę!
el, też tak mam, teraz coraz częściej, światło staje się magiczne :)
OdpowiedzUsuńps
przeczytałam twój komentarz u mnie ,zmartwiłaś mnie. ZDROWIEJ .
Di, staram się :-)
OdpowiedzUsuń...hmmm, wiesz, a ja pisałam pracę mgr o tym, jak z życiowej ciemności wyprowadzić światło.
OdpowiedzUsuńCzytam to czytam i jestem taka zdziwiona, że to ja i moje "dzieło" z przed ponad pięciu lat...
Niewinny folder na pulpicie komputera.
Lepiej brodzić w światłości, niż błądzić w życiowym mroku.
;]
Przepiękne zdjęcie. Jak obraz. Jest takie przestrzenne, że aż zachęca, by wejść w ten świetlisty krajobraz.
OdpowiedzUsuńJa dla tego światła ogromnie kocham słoneczne poranki... nawet jeśli cały dzień jest pełen słońca to i tak nie to samo jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńP.S. el ;) ja te muszelki przewoziłam w opakowaniu z patyczkami kosmetycznymi ;p do uszu ;D i stąd te watki w tle...
niczym obraz,cos pieknego!
OdpowiedzUsuń