9 kwietnia 2011

takie tam



Kolejny zwyczajny dzień. Kolejny raz wiewiórki, kwiatki.. dzisiaj żonkile zakwitły na Polu Nadziei, a magnolia sąsiada ma coraz większe pączki.



W tamtym roku, jesienią posadziłam malutki krzaczek magnolii pod swoim balkonem. Z myślą, że zakwitnie za kilka lat. A to maluśkie już w tym roku ma kwiatowego pączka!

16 komentarzy:

  1. maluśkie , ale witalne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Magnolie sąsiada są zawsze większe ;-)
    Ale nie martw się, Twoja też urośnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. mam nadzieję, że kwiat sie rozkwitnie zanim pójde do Hadesu, tfu, Białego Olimpu..

    OdpowiedzUsuń
  4. ja czekam aż żółta rozwinie kwiatki, jeszcze nigdy nie widziałam takiej, zawsze różowe

    OdpowiedzUsuń
  5. piekne, może i ja posadze magnolię, ale migdałowiec zmarzł w tym moim Kaszubowie:(

    OdpowiedzUsuń
  6. na rozlewisku obok mojego osiedla dzis dwie piekne szaro-czarne czaple odbywały gody.. niestety miałam tylko komórkę, żeby zrobić zdjęcie... nic nie widać

    pięknie samiec nawoływał ukochaną ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. juz 12, gdzie notka?

    OdpowiedzUsuń
  8. :) Te "takie tam" to piękno w czystej postaci!
    I tak sobie myślę, że ta Twoja magnolia nie zakwitła przypadkiem... Ona zebrała wszystkie swoje siły, jakimi tylko dysponowała, żeby Ci powiedzieć, że wszystko będzie dobrze.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. I ja podpiszę się pod powyższym - nic nie dzieje się przypadkiem (tak mówią i czasem tak myślę). I ta cudowna magnolia w miniaturze to dobry znak.

    Serdecznie Cię pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. o mój Boże..nigdy o tym tak nie pomyslałam! to prawda, nie spodziewałam sie pączka w tym roku..pójde dzisiaj i ją odwiedzę, może pączek jest już większy? dzięki kochane!
    dzieki Akwarelio i Ado, za tak pozytywne skojarzenie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pi, nie mam o czym pisać..a o strachach nie chce

    OdpowiedzUsuń
  12. Żonkilki:-) i magnolie:-) Piękne;-):-):-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szok! Magnolie już prawie kwitną!

    OdpowiedzUsuń