6 kwietnia 2011

odskocznia





krótka wycieczka z dziewczynami z pracy, na Błonia. Mimo, że ciemnawo i ponuro, było super!!

7 komentarzy:

  1. Ladnie, ja lubie takie przestrzenie. Dzialaja na mnie kojaco:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje ukochane ścieżki...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech... z rozrzewnieniem wspominam, gdy przez 4 lata byłam częstym gościem w tym pięknym mieście:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A moja mama pamięta jak tam krowy pasano...;)

    OdpowiedzUsuń
  5. krowy znam z opowiadan i zdjęć. za moich czasów "pasali" sie tam studenci:-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie Błonia - zupełnie puste można zobaczyć tylko o nieludzkiej porze, albo w okropną pogodę. W ten weekend ludzie oszaleli wiosennie....:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak ODSKOCZNIE trzeba mieć kochana.....a nawet kilka.....buziole.

    OdpowiedzUsuń