20 marca 2011
wieczorem
Dzisiaj wieczorem księżyc był olbrzymi.
Dzisiaj wieczorem mówię sobie, trzymaj się. Ubierz sie jutro ładnie, umaluj starannie, idź na spotkanie, cokolwiek ono przyniesie.
Trzymajcie za mnie kciuki w poniedziałek.
Update
Wtorek; wyniki znowu nie dojechały, odesłali mnie do piątku ..i znowu nerwówka. Czuję, że będę tak wykończona nerwowo, że najgorszy wynik przyjmę z ulgą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja trzymam kciuki już od teraz!
OdpowiedzUsuńPięknie upolowałaś pełnię księżyca... Podobno jest wyjątkowa. I jeszcze napiszę tutaj, bo tamten post odszedł chyba przed chwilą do archiwów ;) że ogromnie podobała mi się Twoja ostatnia wycieczka. Niech taki nastrój jak wtedy powraca jak najczęściej!
trzymam...
OdpowiedzUsuńsię będą trzymały!
OdpowiedzUsuńTrzymam!
OdpowiedzUsuńi u mnie noc była pięknie oświetlona księżycem:)
OdpowiedzUsuńTrzymam, a księżyc ostatnimi wieczorami piękny jest;))
OdpowiedzUsuńTrzymam, El.
OdpowiedzUsuń