13 marca 2011

niedziela była dla mnie..




kolejny piękny dzień, a jutro do pracy!
dzisiaj prysnęłam z domu o poranku, bo cóż ja poradzę, że budzę się już na czas letni? A poza tym uwielbiam takie poranne wyjścia, kiedy jest pusto w parku, lekkie mgiełki wałęsają się tu i tam, nikogo nie ma czasem jakiś człek z pieskiem się pojawi..
Oczywiście zajrzałam też do modrzewiowego lasku, gdzie wiewiórki szalały jak czerwone ogniki na drzewach :-)
jak zwykle zrobiłam milion zdjęć wszystkim dookoła..a jutro do pracy.

5 komentarzy:

  1. Właśnie , do pracy i w co tu się ubrać, ani ciepło ani zimno i mam katar, ech

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie się chce "nicnerobienia słodkiego", i w ogrodzie wdychac zapach wiosny.

    OdpowiedzUsuń
  3. A u mnie wlasnie juz sie zaczal czas letni:) Jakas jestem dzis niedospana przez to:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też w niedzielę udało się iść na spacer. Ale tak wcześnie wstawać mi się jeszcze nie udaje, chociaż masz rację, te poranne mgiełki w pustym parku czy na polu to widok niesamowity ... :)
    miłego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Często spotykam wiewiórki, ale tutaj są szare. Szare jest piękne, ale rude piękniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń