już drugi raz padło połączenie. myślałam, że to na takiej stojącej latarni. a gdzie szaliczek ? :D
Miłość może i zamknięta, ale piękne są te sklepienia! :)))
el, ja też myślałam, że chodzi o latarnię stojącą :) sukiennice przyznaję znam tylko ze zdjęć i Kraków jest przeze mnie nie odkryty :)
Ciekawie, ale pomysł :)
Wolałabym jednak, żeby zamknęli gdzie indziej :(
prawda? ja też. Królestwo kłódek rozrastające sie po świecie zaczyna mnie przerażać. Może dlatego, że nigdy nie lubiłam kłódek i wszelkich zamków. taka malutka klaustrofobie. A kłódki nie wiedzieć czemu kojarzą mi się z pasami cnoty! ;-)
hehehe a może ja mam ? ;-P
ojej... jak tu ciemno :-o
Moda)
już drugi raz padło połączenie. myślałam, że to na takiej stojącej latarni. a gdzie szaliczek ? :D
OdpowiedzUsuńMiłość może i zamknięta, ale piękne są te sklepienia! :)))
OdpowiedzUsuńel, ja też myślałam, że chodzi o latarnię stojącą :) sukiennice przyznaję znam tylko ze zdjęć i Kraków jest przeze mnie nie odkryty :)
OdpowiedzUsuńCiekawie, ale pomysł :)
OdpowiedzUsuńWolałabym jednak, żeby zamknęli gdzie indziej :(
OdpowiedzUsuńprawda? ja też. Królestwo kłódek rozrastające sie po świecie zaczyna mnie przerażać. Może dlatego, że nigdy nie lubiłam kłódek i wszelkich zamków. taka malutka klaustrofobie. A kłódki nie wiedzieć czemu kojarzą mi się z pasami cnoty!
OdpowiedzUsuń;-)
hehehe a może ja mam ? ;-P
OdpowiedzUsuńojej... jak tu ciemno :-o
OdpowiedzUsuńModa)
OdpowiedzUsuń