23 lutego 2011

sprostowanie,errata i inne takie.

Doszła do mnie wiadomość, że niektórzy moi znajomi wzięli do siebie mój tekst z poprzedniej notki i poczuli się obrażeni i urażeni. Jest m bardzo przykro. Ale też trochę sie dziwię. Bo nie wiem, czy biorą mnie za bardzo wredną albo bardzo głupią i uważają, że pisze o właśnie nich brzydkie rzeczy, choć wiem, że czytają ten blog? Jak samobójca jakiś?
Niniejszym, więc oświadczam: moje teksty krytyczne lub nie, nie dotyczą moich znajomych z netu, a szczególnie nikogo z sapków. Nie wiem, w którym miejscu, kto i dlaczego doszukał sie jakiś aluzji, ale tym bardziej przykro mi z tego powodu.

10 komentarzy:

  1. E tam... nie słuchaj plotek :*

    OdpowiedzUsuń
  2. ważne.problem jest,kogoś zabolało, nieważne; słusznie czy niesłusznie, teraz boli mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. no i po co prostowac,sa ludzie ktorzy zawsze beda sie czuli dotknieci, nie wazne co powiesz lub napiszesz, kiedys mialam taka znajoma blogowiczke, pare maili,komentarze etc,z czaesm okazalo sie ze czesto czula sie dotknieta tym co napisalam ,chociaz nigdy nie pisalam na jej temat,ot po prostu zawsze ciós wychwycala z tresci, czulam sie winna wiec delikatnie przepraszalam , ale potem pomyslam sobie a do diabla wlasciwie za co ja przepraszam, za moje mysli ? czy za to ze nie rozumie co ja pisze ? wiec daj sobie spokoj i nie przejmuj sie,takie stany sa tylko chilowe za pomoca glowy szybko Ci przejdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam dla Ciebie kwiatek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W życiu zdążają się przecież analogie...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobieństwo do osób i zdarzeń jest przypadkowe. W każdym serialu znajdziesz kawałek własnego życia:) Chociaż nie! W Dynastii nie znalazłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ma co się przejmować tymi, którzy poczuli się ujęci w poprzedniej notce, to oni mają problem!

    OdpowiedzUsuń
  8. aha... dobra, to ja sie też obrażę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. a może takie stare polskie przysłowie.. uderz w stól... a nożyce same się odezwią? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj,
    ja tez zdziwilam sie ,ze sie tlumaczysz....,po co,
    kazdy wie to,o czym chce wiedziec,
    pozdrawiam serdecznie i dodam,ze bardzo mi sie podoba u Ciebie,
    pozdrawiam serdecznie i bede tu zagladac,
    Ev

    OdpowiedzUsuń