20 lutego 2011

ósma rano

z nieba spadły gwiazdy, gwiazdki, gwiazdeczki..


Nic do napisania..

10 komentarzy:

  1. Tak lubię przechodzić przez Plac Mariacki, a szczególnie gdy tak pusto... Piękne zdjęcia, pełne spokoju i ciszy.

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja lubię swoje miasto o poranku, szczególnie w wolne dni, gdy czas nagle spowalnia.
    Piękne są Twoje kadry, takie spokojne i choć zimowe to ciepłe w przesłaniu.
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale zima, a już zapomniałam :(

    OdpowiedzUsuń
  4. KOCHAM TO MIASTO!!!!mam swoje ulubione uliczki, zaułki, witryny sklepowe...kafejki.......zdjęcia rewelacyjne!!!!!, może byś się szykowała z takimi zdjęciami na jakaś wystawy???....architektura jest trudna do fotografowania ale u Ciebie wychodzi świetnie!!!!Pomyśl o tym!...np, to samo ujęcie o różnych porach dnia z różną pogodą....hm?

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham to miasto jak żadne inne.
    Twoje zdjęcia uwielbiam ogladać,są po prostu piękne
    I wydaje misię ,że mieszkamy całkiem niedaleko od siebie.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne zdjęcia miasta..niesamowity klimat..Już tęsknię. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. zdjecie piekne, atmosfera mimo zimy wcale nie zimowa.
    Bardzo dawno nie bylam w Krakowie:(

    OdpowiedzUsuń
  8. pozdrowienia Wam
    tak sobie myślę, ze gdybym nie mieszkała w Krakowie, to też bym miała sentyment do tego miasta.
    A ja go jednak nie mam. Próbuję tylko normalnie w nim żyć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój Kraków! Dzięki za te zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń