sam zrobiłaś?
o nie, ja nie umiem takich robić:)
piękny i ma imię godne - Złotogrzywy :) grzywa i ogon tworzą całość -jedność :)
Piękny jest :)
cieszę się, ze dotarł cało i sprawia Ci tyle radości:)
lubię witrażyki sama mam kilka...wystarczy światło i ożywiają :) Miłego dnia.A.
Dziekuję!!a konik urodził sie tutaj: http://koloroweszkielka.blogspot.com/czekamy na światło, na sposobność i dobrą chwilę.
Ładny, spokojny i ciepły.
sam zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńo nie, ja nie umiem takich robić:)
OdpowiedzUsuńpiękny i ma imię godne - Złotogrzywy :) grzywa i ogon tworzą całość -jedność :)
OdpowiedzUsuńPiękny jest :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, ze dotarł cało i sprawia Ci tyle radości:)
OdpowiedzUsuńlubię witrażyki sama mam kilka...wystarczy światło i ożywiają :) Miłego dnia.A.
OdpowiedzUsuńDziekuję!!
OdpowiedzUsuńa konik urodził sie tutaj: http://koloroweszkielka.blogspot.com/
czekamy na światło, na sposobność i dobrą chwilę.
Ładny, spokojny i ciepły.
OdpowiedzUsuń