I jak tu nie tęsknić?
Dlaczego, dlaczego czuję sie taka stara i zmęczona? Dni takie piękne, słoneczne, ja z nosem utkwionym w kompie, pracująca jak głupia.. po co? na co? Wieczory kolorowe, ale nie chce i się, no nie chce mi sie ruszyć z domu, zabrać aparat i pójść.. nie chce mi się samej. Brakuje towarzystwa wycieczkowego, brakuje leśnych ścieżek, co to dla mnie alejki parkowe pełne ludzi.. Jednym słowem kryzys na całego.
Wieczory? troszkę sobie zdjęcia obrabiałam, troszkę gram w pasjansa (układam pasjansa?) oglądam filmy.. kiedyś wezmę się w garść i pozbieram do kupy. Kiedyś. Może, jak jutro rano, wreszcie sie wyśpię!!!!!
.jpg)
Skąd ja to znam?
OdpowiedzUsuńTylko wtedy pracować również mi się nie chce.
słabo Cię pocieszę..ale nie daj się!!..proszę.A.
OdpowiedzUsuńnie dam:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA może to tylko jakieś przesilenie?
OdpowiedzUsuńMnie też ogarnia, o ile Cię to pocieszy.
Wiadomo, że ciekawiej jest z kimś, niż samemu :))
OdpowiedzUsuńAle wierzę, że Ci minie ten zły nastrój.
powodzenia!
trzymaj się ! miłego wieczoru, jutro bedzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńPrzejdzie i wkrótce odzyskasz siły. :)
OdpowiedzUsuńMnie na takie stany pomagają zwiastuny zbliżającej się wiosny. Tak, tak. :) Są już teraz. Oglądam w ogrodzie piękne, wielkie pąki rododendronów, czekających tylko na wiosenne promyki słońca. No i liście szafirków już pojawiły się nad ziemią, jak ochroniarze, którzy w odpowiedniej chwili dadzą sygnał kwiatom, że mogą bezpiecznie wyjść z kryjówki. :)
Spaceruję, chłonę, oddycham. Czas biegnie szybko...
:)
EEE ja to mam ciągle i wciąż ale robię sobie na złość i się nie daję. Pozdrawiam:)))))))
OdpowiedzUsuńEl, są takie dni kiedy się rzeczywiście nic robić nie chce - to chyba przemęczenie "materiału":)))) Poszalałaś latem, zdjęć narobiłaś multum i to pięknych - możesz sobie teraz darować i poleniuchować! A co tam...przez kilka dni rób, tylko to co lubisz i nie patrz na resztę. Pozdrawiam cieplutko...i aby do wiosny!
OdpowiedzUsuńe nie straszcie wiosną! ja chcę złotej cudnej jesieni, łagodnej snieżnej zimy..wszystko ma swoje miejsce i swój urok:)Pozdrawiam. Wyspałam sie dzisiaj wreszcie i może dlatego juz jest lepiej, prawie dobrze i chyba tak zostanie...
OdpowiedzUsuń