jest żabeczka, jest. Malutka wystraszona, niezbyt ostra, bo nie chciałam jej lampą dręczyć. Bagaż spakowany, aparaty, pendrajwy..torba, plecak.. i poza tym; Qrrwa,grrwaa..od jutra. Sory za wulgaryzmy, ale tylko to mi teraz pasuje. Póki co-idę się cieszyć tymi chwilami, które mi jeszcze zostały, tu i teraz.
Oooooo... żesz. A przepatrzyłam każdy milimetr kwadratowy obu fotek ;-)
OdpowiedzUsuńJEST! jednak jest.
OdpowiedzUsuńa więc nie tylko ja się złoszczę...;-))
to z powodu wyjazdu? mam nadzieję, że nie na długo.