26 czerwca 2009

#stado

Dzisiaj jest prawdziwy piątek!
Miałam serię piątków w tym tygodniu, poczynając od kalendarzowego poniedziałku. W każdy dzień juz tak zmęczona się czułam, że miałam dość wszystkiego. Przychodziłam do domu i patrząc tępo w balkonowe okno myślałam: dobrze że jutro sobota. Ale brutalna rzeczywistość skrzeczała mi do ucha: nie, nie, dziś wtorek! i środa i czwartek.. a dzisiaj po pracy, usiądę w fotelu, wypije mocną kawę, a rzeczywistość będzie miła i spolegliwa.
A wieczór mam nadzieję, spędzę w towarzystwie filmów, herbaty, jabłek i papierosów. To moje podstawowe #stado.
Ciekawa jest koncepcja stada.” #Stado broni, stado radzi, stado nigdy cię nie zdradzi.”
Faktem jest, że człowiek pozbawiony swojego stada, czy to stado narzucone, czy z wyboru, cierpi. Człowiek nie jest stworzony do samotności, ma działać i rozwijać się w grupie. Cudowną sprawą jest, jeśli może wybrać sobie swoje własne stado i czuć sie w nim bezpiecznie, dobrze, tęsknić do stada i dążyć, z pozytywnym efektem, do przebywania w stadzie. Jeśli znajdzie się poza stadem; cierpi. Osobnik chcący uniknąć cierpienia, wmawia sobie, że nie potrzebuje stada. Że jest samowystarczalnym singlem, że najlepiej mu być tym kotem, co chadza własnymi ścieżkami. Ale nawet taki kot potrzebuje, żeby go ktoś przytulił..
***
A z najnowszych doniesień: Jutro prawdopodobnie wizyta u Api.
Pojutrze otwarcie wystawy wStarej Synagodze i koncert (mam nadzieję, że wielki kantor zaspiewa ze „dwa kawałki” ) kantora Benzion’a Miller’a, którego mam nadzieję nagrać w całości. Stara Synagoga ma wspaniałą akustykę, więc będzie śpiewał zapewne bez mikrofonu.

2 komentarze:

  1. moje podstawowe stado to komputer dzisiaj dołączył słoik z Nutellą(już prawie pusty}2000kalorii!!!!! i różowa lilia
    nie lubię przynależności do stada narzuconych mi przez los ludzi ,z wyjątkiem moich najbliższych
    czy ja cierpię ? nie wiem , może ten słoik po Nutelli wie coś na ten temat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czasem słoik z dżemem, czasem paczka migdałów, ileś tam czarnych rodzynek..to liczne stado:) my komp, my muzik, and me..
    piosneczka prawie jak z Rio Bravo :-))

    OdpowiedzUsuń