19 czerwca 2009

eureka i agent Mulder. Fox.


wróbelek czy inne ptaszę, zamieszkało pod numerem 29..
Zrobiłam sobie przerwę w oglądaniu Archiwum X. Sezon czwarty kończy się samobójstwem agenta Muldera, a Dana Scully, ze łzami w oczach, opowiada co było (wg. niej) tego przyczyną.
Zaczęłam natomiast nowy serial (czy jestem uzależniona?) pt. Eureka, polecony mi przez Młodego. Pilot był niezły. Na początek cytat:
"Niebezpiecznie jest wiedzieć niewiele. Wiedzieć wiele też" - Albert Einstein.
Prezydent Truman, rozkazał stworzyć miejsce, w którym najlepsi naukowcy będą mogli w spokoju pracować nad swoimi wynalazkami. I powstało ściśle tajne miasto, zwane Eureka, którego nie ma na żadnej mapie, a wszystkie informacje z nim związane noszą miano "clasified" - utajnione.
Szeryf Jack Carter, jest normalnym facetem, dobrze znającym swoją policyjną robotę. I oczywiście przypadkiem ma kraksę samochodową i przypadkiem ląduje w dziwnym mieście i przypadkiem potrzebny jest jako przedstawiciel prawa. Zauważyłam też kilka innych stereotypów: Jack Carter , Szeryf federalny, jest samotnym mężczyzną, w separacji z żoną, bo za dużo kiedyś pracował i ona miała dość samotności i tego, że on woli pracę. Nie, sorry, praca była ważniejsza niż rodzina. Tak. Córka, rozwydrzona nastolatka, ucieka z domu co i rusz, ale tak naprawdę poczciwe z niej dziecko i brakuje jej rodzinnego ciepła. Gromada naukowców; każdy z nich walnięty na swój sposób, i każdy naukowiec to świr, robiący wynalazki w piwnicy. Genialne dzieci, genialny matematycznie autystyczny chłopak (czarny!!!). Jest podejrzany pies i dziwny facet (znany mi z czynnika Psi, heheeh) który na niego poluje. I kucharz, pewnie też genialny, który zrobi każdą potrawę jaką zamówisz. Są też i źli goście, tajne archiwum nr 5. Piękna psycholożka; należy oczywiście do tych złych gości, bo nikt jej nie podejrzewa. Zobaczymy co będzie dalej..

3 komentarze:

  1. i tylko mnie tam brakuje :D :D

    OdpowiedzUsuń
  2. do tego serialu? czy domku dla ptaków? :-))

    OdpowiedzUsuń
  3. oczywiście w serialu , a i z Foxem miałabym co robić :D :D

    OdpowiedzUsuń