Najnowsze szaleństwo? Tworzenie albumów fotograficznych na picassie. Łatwo, szybko i przyjemnie.
Niedługo mi minie. Oglądanie nieobowiązkowe. Chodzi tylko o zajęcie czasu i zobienie czegoś z narastającymi w postępie geometrycznym zdjęciami. Rodzina jest mało zainteresowana, co w wolnym tłumaczeniu znaczy, że ogląda pod przymusem. W tej chwili pochłania mnie problem, czy robaczki i motylki dać do animalsów, czy do makro? hmmmm....
29 lipca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Do robaczków i motylków :-)
OdpowiedzUsuńDzięki za link. Piękne zdjęcia pięknych kwiatów :-)