13 maja 2008

migawki

*statystyki donoszą, że tylko 4 osoby czytają mój blog. Ja jestem czwartą, albo pierwszą, bo najczęściej wchodzę, żeby zobaczyć czy ktoś czyta.
*pajęczyny na klatce schodowej lepiej wyglądają rankiem, kiedy świeci słońce, niż wieczorem
*podjęłam moje stałe od lat zajęcie, Otwieracza Okien W Tramajowych Wagonach. Robię to zarówno w mieście rodzinnym jak i w gościnie. Jeśli mają tramwaje. Ostatecznie może to być inna komunikacja miejska.
*z oporami przyzwyczajam się do bycia w pracy. Najbardziej mi pasują dni wolne.
*jest wiosna, jest duszno i gdzieś tam grzmi. Nawet trochę pokropiło i pachnie mokrym, miejskim kurzem.

4 komentarze:

  1. Anonimowy14 maja, 2008

    ad.1 - ja za to zaczynam czytanie blogów od Ciebie :-)
    ad.2 - niewątpliwie (był taki tytuł "pajęczyna utkana z ciemności"... brr!)
    ad.3 - zdarza się czasem (ale nie zawsze), może krakowiacy jako ogół wolą zatęchłą atmosferę? ;->
    ad.4 - od lat się nie mogę przyzwyczaić. własciwie od początku.
    ad.5 - mokry kurz pięknie pachnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy14 maja, 2008

    ad.1-milo mi, widze Twoje IP:)
    ad.2-rano w sloncu, nawet ten oblazacy ze scian lakier ma swoj urok ;-)
    ad.3-w Szczecinie tez to robilam czesto:)
    ad.4- ja kiedys lubilam chodzic do pracy, wolalam nawet to niz siedzenie w domu. Teraz mi przeszlo,bo jest tu niewygodnie:(
    ad.6-np na wiejskiej drodze..

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam do Lodzi, pootwierasz trochę okien, bo kiedy ja otwieram, to wrzeszczą, że im wieje:>

    OdpowiedzUsuń
  4. u mnie tez wrzeszczą..ale mam swoje metody, zalezy kto wrzeszczy :)

    OdpowiedzUsuń