2 maja 2008

comeback

Pobyt w sanatorium był pobytem w sanatorium. Dużo ludzi, chorych ludzi, zabiegi takie same jak w Krakowie. Różnica? Piękny las tuż za domem, spokój, cisza, czyste powietrze, sarenki w lesie.

Czy ten wyjazd mi cos dał? w sferze zdrowia; pomogły mi tylko masaże które brałam prywatnie u dobrego specjalisty. W sferze psychicznej-oświeciło mnie, że schorzeń tego typu co moje, wyleczyć sie nie da. Będzie raz lepiej, raz gorzej, oby gorzej nie było zbyt często. Zrobiłam trochę zdjęć, zrobiłam kilka samotnych wycieczek po lasach i okolicznych górkach. Nie zaprzyjaźniłam się z nikim, nie prowadziłam życia towarzyskiego. Ot taki dziwny psychiczny odludek.

Pisałam listy; taki swobodny strumień świadomości, ni to pamiętnik, ni notatnik, rejestracja chwil, myśli na bieżąco. Nie wiedziałam co z tym zrobić, więc wysłałam do MS, niech sie głowi nad odcyfrowaniem tekstów. Niektóre były bardzo nabazgrane, bo zależała czytelność od stanu mojej psyche oraz ręki, od tego czy bardzo mnie bolała i drętwiała czy tylko trochę. Nie bardzo pamiętam co pisałam, notując pod wpływem impulsu, ale chyba kilka rzeczy dały MS do myślenia, co wspomniał przy ostatniej rozmowie telefonicznej. Ale co tam..to wszystko jest nieważne. Pewna epoka mojego życia się zakończyła, pewnych rzeczy nie mogę juz robić, np. chodzić z plecakiem po górach. Rzeczy które kocham najbardziej, więc wędrówki całymi dniami, stały sie dla mnie niedostępne Ba, każdy wyjazd musi być z pomocą kogoś, kto zajmie sie bagażami. Jakie to przykre..dobrze że faszerują mnie różnymi pigułkami. Człowiek obojętnieje na różne rzeczy.

Tyle na dzisiaj..Tutaj jest tak inaczej, muszę znowu sie przyzwyczajać do innego życia, do miasta z jego problemami. Nie wiem czy dostane pozwolenie na prace, opis z sanatorium nie jest oczywiście jednoznaczny. Pożyjemy i w poniedziałek zobaczymy.

Howgh!

3 komentarze:

  1. Anonimowy02 maja, 2008

    Dobrze, ze juz jestes:)
    A poza tym, zabiegi balneologiczne, to nie chirurgiczne, nie od razu widac efekt. Jeszcze nie wiesz, co Ci pomoglo, wierze, ze bedzie tego wiecej i zaprocentuje wkrotce!

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy05 maja, 2008

    Nie zapomnij o Małym Cichym! (np od 20.06) Za mną chodzi mimo, że właśnie wróciłam z Belle. Pyzdry :-*

    OdpowiedzUsuń