Topniejący śnieg
i zagadka: co jest na tym zdjęciu?
*
Wiosna, wiosna..jasny słoneczny dzień. Śnieg topnieje, po bałwankach śladu nie ma, nawet marchewki zniknęły. Ptaki ćwierkają, pogwizdują, sikoreczki jak oszalałe ścigają się między drzewami. Sroka przyleciała obejrzeć zeszłoroczne gniazdo. Poprawiała konstrukcję i pewnie się zastanawiała, czy wystarczy zrobić remont, czy trzeba budować od nowa?
Jutro ide na klinikę, spotkać się z lekarzem. Denerwuję się, bo jakże by inaczej?
20 lutego 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Powodzenia, będzie dobrze. Mam jutro podobne spotkanie.
OdpowiedzUsuńA na zdjęciu... stawiam na świat pod lodem :)
Wiosna, wiosna!!
OdpowiedzUsuńU mnie jak do tej pory jeszcze nie bylo zimy i caly czas jest wiosna. Mam nadzieje, ze juz zima nie przyjdzie, chociaz, wszystko jest mozliwe;))
Bedzie dobrze, nie denerwuj sie:***
Na zdjęciu jest lód na strumyczku przypuszczam :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
na brzozie koty, na innych pąki :-) wiosna zaraz, będzie zielono
OdpowiedzUsuńb.
Na zdjęciu jest trawa pod lodem:-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!
No cóż..można sobie planować. Pan doktór miał operację i nici z rozmowy..
OdpowiedzUsuńNa pierwszym chyba śnieg :)
OdpowiedzUsuńA na drugim... Hm... Jakaś puchatość? ;)
ps. Trzymam kciuki.