1 września 2011

wieczór dziś piękny..
bosz..niech ktoś mi doda sił..
Chce wrócić do pracy. Potrzebuję tylko zezwolenia medycyny pracy. Zezwolenie od lekarza prowadzącego już mam, praca czeka z utęsknieniem (tzn, te, one koleżanki czekają) a ja szamocze się jak głupia..Firma ma kontrakt z dwoma przychodniami. Telefon. Dzień dobry..bry po drugiej stronie. Chciałam się dowiedzieć, jak jutro lekarz przyjmuje.. lekarz przyjmuje miedzy 13 a 14..yyyyyyyy.jak to? przez cały dzień? tak proszę pani. Proszę przyjechać rano, może uda się pani zarejestrować (!!!!!). Ależ ja muszę mieć zgodę na powrót do pracy!jutro kończę zwolnienie!w poniedziałek nie przyjdę do pracy jeśli nie będę miała zgody! No ja panią rozumiem, ale cóż..niech pani jutro skoro świt ..ble,ble..
wkurwiona dzwonie do drugiego ośrodka. Sygnał zajęcia przez 45 minut na okrągło. Wreszcie po 15 godz. sygnał odbioru. oddycham. Nikt nie odbiera.
Wkurw. stres. Jechać jutro w ciemno? nie ma innego wyjścia. Stres; nie wolno się stresować, lekarz zabronił. Kurwa; oddychaj. Jutro jest jutro. Postaraj się o miły wieczór. amen.

8 komentarzy:

  1. Zeby chorowac trzeba miec konskie zdrowie.Polska sluzba zdrowia wymaga reanimacji.
    Nawet ciezko cos rozsadnego poradzic,bo samemu chcialoby sie wziasc granat i wysadzic to wszystko w powietrze.Coz,trzymaj sie i nie daj sie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miedzy 13 a 14? No to sie nie przepracuje:D
    Chyba mus prywatnie ...:)

    OdpowiedzUsuń
  3. jeszcze takiego wkurwa u Ciebie na blogu nie 'widziałam'..się jednak nie dziwię..

    OdpowiedzUsuń
  4. uff..załatwione.od poniedziałku do pracy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Można się wkurwić. W starciu z NFZem człowiek nie ma szans. Chyba będziesz musiała jechać na melisce jeśli się nie możesz denerwować :( Zdrówka życzę!

    OdpowiedzUsuń
  6. :))) czekałam żebyś napisała dzisiaj jak poszło, i jednak się udało. To prasuj bluzeczki:)

    OdpowiedzUsuń