2 lipca 2011

powrót do przeszłości?



Retro fotki, brakuje współczesnej, ale kto by tam chciał ją pokazywać.. młodość, wielkie nadzieje, wielkie marzenia..
Wczoraj padał deszcz..
***
Notka u Małej Mi sponsoruje moją:
cofnąć się w czasie zachowując wiedzę i wspomnienia?
ciekawe by to było..
Gdybym mogła przewidzieć..
Nie poszłabym na etnografie, tylko na jakieś studia o reklamie, fotografii i grafice komputerowej
Nie wiązałabym się z tym facetem, tylko z kimś innym
Nie mieszkałabym w tym mieście, tylko po studiach wyjechała całkiem gdzie indziej..
Tylko, czy wtedy to wciąż byłabym ja?
Inne studia? nie było takich, jakie chciałabym mieć skończone teraz.
Inny facet? ale nie byłoby moich dzieci, tylko całkiem inne!
Inne miasto? kto wie co by się mogło zdarzyć i jak potoczyłoby się życie..
Całe moje życie i wszystkie wybory, nieważne dobre czy złe, maja swoje konsekwencje. To wszystko ukształtowało mnie, taką jaka jestem.
Nie jestem jednostka wybitną, ale mam w sobie sporo rzeczy które lubię, które mnie określają i dzięki którym wiem, że ja to ja..
Moje życie, moje uczynki wpływały i wpływać będą na uczynki innych ludzi. Wciąż mam wiarę, że każdy ma swoje miejsce na planszy tego świata, a jedno pociągniecie czy szarpnięcie, pociągnie sznurek w okienku misternej sieci, która tworzy teraźniejszość i kształtuje przyszłość..
Może tylko bardziej bym dbała o swoje zdrowie i jednak chodziła pilnie na pewne badania profilaktyczne. Byłabym zdrowsza i piękniejsza. ;-)

8 komentarzy:

  1. u nas leje wręcz fascynująco ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. wieje,ale na razie nie pada....kto wie co będzie wieczorem...:)Życzę dobrej pogody(również pogody ducha)Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie z tym zdrowiem to tak jest... kiedy coś się zaczyna dziać, dopiero wtedy idziemy do lekarza... ;( mam nadzieję, że widać u Ciebie szansę na poprawę? Trzymam kciuki i przesyłam uściski!

    P.S. el ;) miło mi być Inspiracją... (ładne imię dla dziewczynki ;p)

    OdpowiedzUsuń
  4. i w tym poście właściwie mamy ten sam temat do rozpatrzenie...przeszłość...która się gdzieś pod nogami plącze...pięknie piszesz....zdrówka życzę i odważnie do przodu!

    OdpowiedzUsuń
  5. obie łądnie piszecie....pozdraiwm WAS .

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech... gdyby to było możliwe...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. głeboko wierzę, że będzie nam dane jeszcze raz, jeszcze raz...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli siebie lubisz, to znaczy , że stało sie dobrze tak jak sie stało, że potoczyło sie tak jak się miało potoczyć:)Grunt to szacunek do siebie, bo mogło cos iść nie po mysli ale zachowało się twarz mimo wszystko.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń