30 marca 2011

światło-cień


dni przeciekają przez palce, nieciekawe dni. Dobre są poranki, dopóki jeszcze umysł nie łapie, ze oto zaczął się kolejny dzień, przez chwilę czuję się nieważka i odprężona.
Potem przychodzi dygocik i i trzewia zawinięte w supeł do bólu. I czas który się dłuży a jednocześnie ucieka tak szybko. Kolejny wieczór i drżenie rąk, tak najgorzej jest wieczorem, diabli wiedzą czemu, kolejna noc i ta króciutka chwila poranna..
tak jestem rozbita, tak chwile zwątpienia przychodzą po chwilach determinacja, wola walki za chwilkę znika i pojawia się szyderczy śmiech, a pytanie "po co?" zawisa w powietrzu.
Niepoprawna pesymistka, pełna złych przeczuć, przewidująca najgorsze, oto cała ja.

9 komentarzy:

  1. myślę, że w Tobie jest dużo życia, które bardzo chce żyć, niezależnie od tej pesymistki, która przewiduje...;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja jeszcze dodam MIGRENA... idę zanurzyć się w otchłani bólu :( to już 3 dzień . łączę się z Tobą w tym pesymistycznym nastroju i zarazem życzę poprawy samopoczucia :/

    OdpowiedzUsuń
  3. i caly problem żeby to dużo życia wzięło górę! a poza tym..życie jest przereklamowane, ot co..

    OdpowiedzUsuń
  4. i se zapomniałam sie przelogować..

    OdpowiedzUsuń
  5. trzeba tylko chcieć by było lepiej... choć coraz trudniej mi się do tego stosować ;)..

    czym różni się optymista od pesymisty? pesymista mówi "już gorzej być nie może" a optymista "oj, może, może".... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dołączam do komentarzy, bo ... znam podobne uczucia. Pocieszam się, że miną. Późną wiosną, wczesnym latem. Mijają zawsze. I teraz powinny. Gdy mnie nachodzą szybko próbuję myśleć o czymś innym. Jak się nie udaje to raz jeszcze - zazwyczaj po trzecim raz jeszcze udaje mi się ... Coś dobrego przecież musi się dziać ! No musi ... ?

    OdpowiedzUsuń
  7. zarumieniłam się...
    dziękuję... dziękuję fenomenalnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak to po co?
    (gupia jakaś czy co..)

    OdpowiedzUsuń
  9. Życie to tylko chwila, łap ile się da!

    OdpowiedzUsuń