29 grudnia 2010

koniec roboczogodzin na 2010 rok!


to może ja gdzieś pojadę? Tak, wiem, że to niebezpieczne, nieodpowiedzialne, w końcu to TLK ...
mam termos i bułeczki, książkę, kocyk.. coś jeszcze powinnam zabrać?

15 komentarzy:

  1. jaki dłuuuugi cień na zdjęciu :))..a może ... przyjaciela...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. drzewo to przyjaciel:)

    OdpowiedzUsuń
  3. zazdroszczę i proponuję zabrać święty spokój :))) bardzo ładna fota !

    OdpowiedzUsuń
  4. kocham drzewa na zdjęciach - zwłaszcza bezlistne. a to jest wyjątkowe: solidne, dostojne i ma za plecami światło :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. sporą dawkę cierpliwości na pewno ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ciekawość i cierpliwość...:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobrze ogrzany samochód!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana! Nie ruszaj się z domu :) jest zimno! Wskakuj pod koc. Włączaj film... kawka lub winko do łapki i odpoczywaj... :)

    Ewetualnie dla zdrowia spacery krótkie :)

    P.S. el :) no właśnie tak to jest... że jedni się starają z prezentami, a inni nie.. przykre to trochę... inna sprawa jest taka, że ja nie lubię niespodzianek... i dlatego zawsze omawiamy prezenty ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. łaaaaaaaaał, ale zdjęcie!
    kradnę!!
    uściski

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesli to widok z najblizszej okolicy to ja bym nigdzie nie jechala...;)

    OdpowiedzUsuń
  11. jedziesz, czy już dojechałaś ? wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba osobną notkę napiszę:)
    Doro, to jedno z moich drzew!notorycznie mi pozuje w różnych porach roku!

    OdpowiedzUsuń