6 grudnia 2010

czapka


no dobra. A torebki mi sie nie chce robić osobno, może przy okazji. :-)
a zrobiło się ciepło ostatnio, więc czapka w domu, a moja głowa goła i wesoła :-)
a dziś w nocy, ponoć Mikołaj chodził? do mnie nie trafił, niestety..

6 komentarzy:

  1. wygląda jak staropolski toczek, świetna :-)
    b.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapka super bardzo twarzowy fason!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. jaki masz adres na FB? kniaziowa czapka , ładnie wyglądasz w niej ,ale torebusia musi być też
    ....nie "torebusia" przecież :D :D

    OdpowiedzUsuń
  4. do mnie nie trafił:( mam nadzieję, że choć 24go

    OdpowiedzUsuń
  5. Czapa super ! A Mikołajem bym się nie przejmowała... Do mnie też nie trafił, strzeliłam focha i na następny rok nawet gdy przyjdzie nie wpuszczę go :D

    OdpowiedzUsuń