11 sierpnia 2010

odbicia






Chodzę do pracy wciąż tą samą droga, no prawie, z małymi modyfikacjami. Ale dzień w dzień, rok w rok..często już nic nie widzę po drodze, ale czasem..

9 komentarzy:

  1. świetne foty...bajkowe, brawo, brawo.


    ps do poprzedniego posta
    o co poszło między Wami ...polityka , spór na temat + :)? nie róbcie mi tego..TY i ON to był ciekawy wątek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Łohoo!!! Ale fajowe!!! Buziaki przesyłam:*

    OdpowiedzUsuń
  3. super!!! Inne spojrzenie na rzeczywistość znaną:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne trzecie zdjęcie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. 1 i 2 bardzo mi się podoba..Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdjęcia super! Ja też często próbuję w codziennym otoczeniu znaleźć coś nowego coś czego nikt inny nie widzi. Inną ciekawszą perspektywę. :):):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. świat do góry nogami czasem jest piękniejszy od tego 'niby' normalnego...

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój Kraków...Noszę pod powiekami jego obraz...:)

    OdpowiedzUsuń