3 lutego 2010

witraże



Nic ciekawego się nie dzieje. Może to i lepiej.
Przyjemnie popatrzyć na kolorowe szkła.

9 komentarzy:

  1. Rzeczywiście piękne te szkiełka, od zawsze bardzo lubiłam witraże, chodzę je oglądać we wszystkich kościołach :))

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor szkła jest...ciekawy:)))))); pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. W kolorowych szkiełkach mieszka tęcza...:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witraże zwłaszcza podświetlane - tworzą wspaniały, przytulny nastrój....

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne :) szczególnie to u góry :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczne, tez bardzo lubie witraze:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubie Twoje Foty bardzo bardzo.
    Szkla kolorowe zbieram :)tylko miejsca mi juz braklo :( karamba cholera.
    U mnie tez pelno kosow, uwielbiam jak one wieczorami spiewaja.
    Zostawiam Ci tu wielkie Ciepleko, bo ja juz mam go ciup zaduzo.

    OdpowiedzUsuń