16 maja 2009

bywa i tak..

Czy pasuje mi jakieś zdjęcie na dzisiejszy poranek? może akurat takie..
*
Uwielbiam takie wieczory, kiedy telefon od kogoś bliskiego wytrąca mnie z równowagi na resztę nocy. Uwielbiam złe i smutne wieści późnymi wieczorami. Uwielbiam w ogóle takie telefony i takie wieści. Kolejny przyjaciel znika z horyzontu i jedzie w świat. Nie wierzę w utrzymywanie kontaktu, to nie wypala. Czuję pustkę w sobie; przejdzie, wiem. Nieprzespana noc, budzik nastawiony na głupią godzinę.. kto to widział zrywać mnie niepotrzebnie o 7 rano, kiedy dopiero co zasnęłam? szaro buro za oknem, a tu wycieczka w planie.. mocna kawo, postaw mnie na nogi.

2 komentarze: