Rozważania po Dniu Matki.
Ten dzień mam zakodowany i kupuję prezent i składam życzenia
mojej Mamie.Co roku przeżywam radosne zdziwienie, kiedy moje osobiste dzieci
składają mi życzenia.
A normalnie szok przeżyłam,kiedy późnym wieczorem dostałam sms o tej treści:
Cześć matko naszych dzieci! Bądź pozdrowiona! od ex-męża, z którym wreszcie
weszłam w przyjacielskie kontakty.
27 maja 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak miło :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego, że możesz swojej mamie złożyć życzenia.
OdpowiedzUsuńmiau-> hmmm, nigdy o tym nie myslalam w ten sposób. ale sporo w tym racji.
OdpowiedzUsuń