1 marca 2008

wieje i piździ


Paskudnie jest, prawda? Wiatr i deszcz, nigdzie nie można pójść.
Na dodatek wysiadł mi kręgosłup, bolesny jest i prawa ręka. To ja już kompletny wrak jestem, jakie to nudne się robi..Czuję zażenowanie doprawdy, kiedy ktoś mnie pyta jak ja sie czuję. Powinnam z uśmiechem na ustach powiedzieć-fajnie, fajnie!, ale jakoś mi to nie przechodzi przez gardło. Bo aż tak kłamać.. to nie umim.
I na przekór tej pogodzie, co mnie uwięziła w domu, fotkę z dnia naprawdę pięknej pogody. Pozdrawiam wszystkich zdrowych, zadowolonych i uśmiechniętych i kurcze, zazdroszczę Wam!

2 komentarze: