Prawda ze wyglada jak lowy jeż? własciwie tylko jego ciekawski pyszczek! Porobiłam troche lodowego makro, pokażę niedługo. na jednym zdjęciu mam głowe lodowego węża! Lubię takie zabawy. Kochani. dziekuję za wsparcie. jest ok!
cudnie że kazdy widzi co innego! moje pierwszy skojarzenie:jeż, ale delfinek tez moze byc.podobne pyszczki delfinów faktycznie widziałam we Lwowie, w rzeźbach. ale gadzine to już, chyba że gadzine taka, jak górale nazywają:-))
:)) Nie ma tego złego ... Cieszę się - czuć dobry nastrój !
OdpowiedzUsuńDobrze, że ok :))A.
OdpowiedzUsuńa mnie się kojarzy z... delfinem:)
OdpowiedzUsuńJa widzę gadzinę :)))
OdpowiedzUsuńcudnie że kazdy widzi co innego! moje pierwszy skojarzenie:jeż, ale delfinek tez moze byc.podobne pyszczki delfinów faktycznie widziałam we Lwowie, w rzeźbach. ale gadzine to już, chyba że gadzine taka, jak górale nazywają:-))
OdpowiedzUsuńto już po sprawie ?
OdpowiedzUsuńpyszczek małego pieska widzę, biegnie aż mu uszy śmigają:)
ja widzę kaczora donalda!
OdpowiedzUsuńlód jest bardzo fotogeniczny:)
OdpowiedzUsuńFajne;))) Podobne do małej przestraszonej żabki, no jakiegoś płazika;)))
OdpowiedzUsuńMnie osobiscie kojarzy się z jakims waleniem, płetwalem błękitnym na przykład :)
OdpowiedzUsuń