26 listopada 2009

jak cudnie wstać skoro świt..........

Stoję na przystanku i patrzę sobie , w głąb parku naprzeciwko
Dzisiaj rano
a to kawałek Krakowa.

Lubię poranne wyjście do pracy. Lubię kiedy budzi się dzień, niebo jest kolorowe a powietrze dziwnie świeże i rześkie i złudnie czyste. Lubię nawet jak pada deszcz. To lubienie obejmuje kilka kawałków chodnika, przez moje osiedle. daje mi pozytywną energię przed traumatycznym doświadczeniem jakim jest podróż do pracy miejskimi środkami transportu. Stoję na przystanku i zbieram siły. A siły mi są potrzebne na: błyskawiczną decyzję do których drzwi skierować impet i wejść, wejść szybko i stanowczo, wbić sie w niechętną masę buraków i blokersów stojących przy drzwiach, wejść do środka, złapać sie byle czego, otworzyć okno i można odpocząć. Popatrzyć z sympatia na przyszłość narodu ze słuchawkami na uszach, siedzącą na wszystkim miejscach siedzących, nie dać się wbić w jakiś kant lub nadziać na plecach jakiegoś młodzieńca, który biedaczek nie dopadł miejsca siedzącego. Ale nic to. Tramwaj powoli i opornie rusza z miejsca, jak ruszy to już jedzie. Do następnego przystanku, gdzie mało kto wychodzi, ale za to wchodzi coraz więcej. Jakaż ulga kiedy wydostanę sie z tramwaju! oddycham głęboko i jestem gotowa na wszystko co dzień mi przyniesie. Takie podróże nieźle hartują i potem byle co mnie nie zmoże! na przykład rozmowa z bankiem, po raz kolejny każącym mi płacić za kartę, której nie mam już od roku. :-/
Ładnie wygląda dzisiaj i miasto i niebo nad nim. Zrobiłam trochę fotek, dołożę je do Krakowskich klimatów na Picassie.

4 komentarze:

  1. Też lubiłam robić zdjęcia o wschodzie słońca gdy jeszcze byłam rannym ptaszkiem :).
    Teraz ze mnie ani ranny ptaszek, ani nocny marek. Takie ni to, ni owo :/.
    Teraz dla mnie wstać rano to traumatyczne przeżycie ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Elfko,
    własnie tego mi brakuje, odkąd się przemieszczam własnym środkiem lokomocji. niby wygodnie, bo szybciej i bez tłoku, zakupów nie trzeba dźwigać, ale ile piękna mi umyka koło nosa! sęk w tym, że teraz do pracy ciężko byłoby mi dojechać czymś innym.

    OdpowiedzUsuń
  3. ..cudne są Twoje zdjęcia!.. wspaniale jest wstać raniutko i obserwować najpiękniejsze zjawiska - wschody słońca i równie piękne są także zachody..:)
    pozdrawiam serdecznie..

    OdpowiedzUsuń
  4. Najbardziej podoba mi się środkowe :)

    OdpowiedzUsuń