*Kurtka zmierzona, zaakceptowana i odłożona, czeka na wykupienie. Kurtka jest czarna, bo nie może draznić świata lasu kolorami.
*Blutuf przy telefonie (podarunek od MS) wypróbowany, działa, co mnie zdziwiło. Zazwyczaj nie oczekuję, że coś będzie działać, ot tak sobie. Teraz mnie czeka następny gadżet, takie małe coś, iriver, muszę dziada oswoić i nawiązać z nim więź.
Z ciekawostek:
*widziałam czarną! fajną kurtkę dla Pi.
*od wczoraj gnębi mnie pytanie. Co ciekawego na moim blogu jest dla 15 letniego chłopaka? Kimkolwiek jesteś -witaj.
15 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jezu, a skad Ty wiesz, ze on jest pietnastoletni? To jakas haj teknolodżi jest? Ja tak nie umiem.
OdpowiedzUsuńA, jeszcze: dzieki, ze wyrzucilas wreszcie to zdjecie poprzednie - bylo straszne!
OdpowiedzUsuńobrazek byl sliczny.a hajtechnolodzi tu istnieje;)to magia..
OdpowiedzUsuńEl, ale bez mierzenia trudno, a do Krakowa się nie wybieram (na razie ;-). Dzięki za pamięć!
OdpowiedzUsuń